poniedziałek, 19 listopada 2018

Recenzja: Obsługa VIP na lotnisku we Wrocławiu (przejazd limuzyną do samolotu!)

Tylko jedno z polskich lotnisk przewozi swoich najważniejszych pasażerów do samolotu Jaguarami. Komfort transferu z samolotu do terminalu w samochodzie spod znaku skaczącego kota oferują też chociażby Air France swoim pasażerom premium w Paryżu czy British Airways w Londynie.

Jaguar XJ przewożący pasażerów pierwszej klasy Air France na paryskim lotnisku Charles de Gaulle
Źródło: One Mile at a Time
Paryż, Londyn... i Wrocław! Gdy dowiedziałem się, że istnieje możliwość skorzystania z tej usługi bez konieczności wykupywania całego pakietu VIP, nie wahałem się długo. Pakiet VIP obejmuje oddzielną kontrolę bezpieczeństwa i wewnętrzny salonik oraz inne udogodnienia, co pociąga za sobą wysoką cenę.

Istnieje jednak również opcja dokupienia usługi transferu limuzyną do samolotu do pobytu w executive loungu, w cenie niewiele wyższej niż samo wejście do saloniku. Jeśli możecie do niego wejść na podstawie np. Priority Pass lub karty lojalnościowej którejś z linii lotniczych, oferta staje się tym bardziej atrakcyjną (i w zasięgu ręki) okazją do sprawienia sobie małej ogromnej przyjemności lub zaimponowania partnerowi biznesowemu czy bliskim, z którymi podróżujemy.

Po wejściu do saloniku potwierdziłem swoją rezerwację, której wstępnie dokonałem mailowo. Wprowadziło to w konsternację panią z recepcji, która twierdziła, iż nie ma możliwości transportu limuzyną z loungu do samolotu, jednak zgodziła się skontaktować ze swoimi przełożonymi w czasie gdy korzystałem z saloniku. Kilka minut później zostałem poproszony o uiszczenie opłaty i zapytany, czy potrzebuję faktury.

Cena przejazdu nie jest opublikowana na stronie, dlatego jeśli jesteście zainteresowani, wszystkich szczegółów najwygodniej dowiecie się mailowo lub telefonicznie. W czasie mojej wizyty opłata ta wynosiła zaledwie 99 zł.




Kilkanaście minut później odwiedziła mnie pani, która miała mnie wieźć do samolotu. Przedstawiła się i opowiedziała, że odbierze mnie z saloniku przed odlotem, skąd zostanę zaprowadzony prosto do samochodu. Zapytała również, czy chcę na pokładzie być jako pierwszy czy jeden z ostatnich.

Dodatkowe minuty w ciasnych fotelach Wizzaira to żadna przyjemność, dlatego poprosiłem o wejście na pokład pod koniec boardingu. Możliwość skorzystania z przejazdu limuzyną nawet na rejs czarterowy czy tanimi liniami to kolejny plus.

Gdy zapytałem o dostępne samochody (wrocławskie lotnisko, oprócz Jaguarów XJ i XF, w swojej flocie VIP ma też BMW), w odpowiedzi pani zapytała o moje preferencje i zgodziła się zadbać, bym został przewieziony Jaguarem. BMW to świetne auta, powszechnie wykorzystywane na lotniskach, jednak z miłości do brytyjskiej marki i jej unikatowości, odetchnąłem z ulgą, że właśnie na pokładzie Jaguara znajdę się za kilkadziesiąt minut. #ProblemyPierwszegoŚwiata

Zgodnie z obietnicami, moja asysta wróciła tuż po 11:30, 15 minut po rozpoczęciu boardingu i na 20 minut przed planowanym odlotem.

W6 1829 do Bazylei w Szwajcarii - boarding o 11:15 
Po sprawdzeniu mojej karty pokładowej i dopełnieniu formalności, o 11:35 (15 minut przed planowanym odlotem) wyszliśmy z saloniku i schodami "wyjście do miasta" udaliśmy się na poziom płyty lotniska. Na dole czekała przykra niespodzianka w postaci fali pasażerów, którzy wylali się z autobusu, który dopiero co przywiózł ich z samolotu.

Po chwili oczekiwania na wolny korytarz, udaliśmy się na zewnątrz, gdzie czekał zaparkowany błyszczący, grafitowy Jaguar XF. Po cichu miałem nadzieję na czarnego XJ'ta - najdłuższy model w portfolio brytyjskiego producenta, jednak grafitowy XF był również niczego sobie.


Z drobnych niedociągnięć, nie zaproponowano mi umieszczenia mojego plecaka (sporawego) w bagażniku. Choć miejsca w kabinie było sporo i bez problemu zmieściłem go na fotelu obok, trochę niewygodnie było wpychać przed sobą swój bagaż.


Ilość wygód i udogodnień w środku jest zatrważająco duża jak na tak krótkie przejazdy, jednak, o dziwo, tylna kanapa wydała mi się całkiem twarda. Auto pachniało jeszcze fabryką, co potwierdziła wiozącą mnie pani przyznając, że to jeden z nowszych nabytków lotniska.

Już po ilości guzików na kierownicy widać ogrom dodatkowych funkcji w samochodzie
Słyszeć ryk silnika podczas przejażdżki pośród maszyn szykujących się do startu było czymś tak nieprawdopodobnym, że nie byłem w stanie kontrolować dziecięco szerokiego uśmiechu na swojej twarzy.

Dash 8 PLL LOT w malowaniu promującym turystykę w Izraelu. Tą samą maszyną leciałem do Zielonej Góry w ubiegłym roku


Przejażdżka nie trwała zbyt długo, raptem kilkadziesiąt sekund, po których samochód zatrzymał się przed Airbusem A320 w charakterystycznym, różowo-fioletowym malowaniu należącym do Wizzaira. To ta maszyna miała zabrać mnie do Bazylei w Szwajcarii.

Pogoda była lekko niewyraźna, co przywiodło mi na myśl pytanie, czy na wypadek deszczu znalazłby się w samochodzie parasol. Ostatecznie ani kropla wody z nieba nie spadła i nie poznałem odpowiedzi
Towarzysząca mi pani weszła przede mną po pustych schodach i poinformowała czekające przy drzwiach stewardessy o moim przybyciu, po czym oddała mi kartę pokładową, pożegnała się ze mną i życzyła udanej podróży.

Żałuję, że nie zapamiętałem jej imienia, gdyż z wielką przyjemnością napisałbym pochwałę do jej przełożonych. Oprócz wykazania się wielkim profesjonalizmem, była niebywale sympatyczna i cierpliwie odpowiadała na moje pytania oraz przedstawiała własną inicjatywę (np. proponując wybór marki samochodu czy zrobienie mi zdjęcia przed nim, gdy zobaczyła iż fotografuję je z każdej strony).


W moim wypadku główną motywacją skorzystania z tej wyjątkowej oferty była możliwość skorzystania z unikatowej okazji przejechania się jedną z moich ulubionych marek samochodów po płycie lotniska.

Jeśli jednak nie zależy Wam na unikatowym doświadczeniu czy zaimponowaniu osobom, z którymi podróżujecie, usługa wciąż może być dla Was przydatna dzięki komfortowi oraz oszczędności czasu jaki zapewnia.

Mieliście kiedyś okazję być wiezionymi do samolotu limuzyną? Byliście równie podekscytowani jak ja?

Udostępnij:

1 komentarz:

  1. Jeśli komuś zależy na tym, aby przejechać się limuzyną to polecam ofertę firmy VIP Limuzyny. Fani świetnych samochodów na pewno będą zainteresowani ofertą tej firmy. Sama niedawno miałam okazję korzystać z ich usług :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Odlotowe Podróże | Powered by Blogger
Design by SimpleWpThemes | Blogger Theme by NewBloggerThemes.com