Sposób na... Helsinki i Sztokholm "po taniości"!

Pewnie nie raz spotkaliście się z paradoksem tanich lotów; kupiony z wyprzedzeniem bilet na lot z Polski do niemal dowolnego miasta w Skandynawii kosztuje kilkukrotnie mniej niż dojazd z lotniska do miasta.

Okej, koszt dojazdu może dałoby się jeszcze przełknąć, ale wystarczy spojrzeć na ceny hoteli i na myśl przychodzi, lekko sparafrazowana, wypowiedź klasyka; "...i już wróciliśmy z dalekiej podróży".

Jak niewielkim kosztem zobaczyć stolicę Szwecji, dawnego imperium, które planowało Morze Bałtyckie uczynić swoim wewnętrznym jeziorem?

Budynek Riksdagu - szwedzkiego parlamentu

Jest na to sprytny sposób, który w pakiecie niesie ze sobą... dzień w Helsinkach! Nie, nie chodzi o jakąś magiczną kombinację lotów. ;-)

Po kolei:

1) Z Polski lecimy na lotnisko Sztokholm Skavsta. Lotów w dobrej cenie na tej trasie jest całe mnóstwo, możecie je wyszukać ręcznie lub przy pomocy wyszukiwarki azair.eu.

100 zł za osobę spokojnie wystarczy na przelot w obie strony z bagażem podręcznym

2) Jeśli chcecie zwiedzić Sztokholm, najlepiej wybrać poranny lot z Polski, a z lotniska do centrum Sztokholmu dojechać autobusem firmy Flygbussarna. Koszt podróży w dwie strony to aż 278 SEK (ok. 125 zł), ale taki wybór gwarantuje nam szybki i komfortowy przejazd.

3) Jeśli bardziej zależy Wam na Helsinkach, niż Sztokholmie, istnieje opcja dojechania do centrum darmowym* autobusem, o czym później.

*pod warunkiem posiadania biletu na rejs linią Viking Line, zakupionego na jej stronie w szwedzkiej wersji językowej

4) W celu  zakupienia biletów na rejs, należy wejść na stronę Viking Line i znaleźć promocję wycieczek do Helsinek (Helsingfors).

Linia oferuje wiele różnych rejsów, w tym do Helsinek, Turku, Tallinna czy na Alandy (te ostatnie można "kupić" nawet za 0 SEK!)

Kabina 4-osobowa na rejs do Helsinek kosztuje od 320 SEK (ok. 145 zł, tj. 36 zł za osobę) w górę. Dodatkową zniżkę kolejnych kilkudziesięciu koron można uzyskać poprzez darmową rejestrację do Viking Line Club.

W kwestii formalnej, zgodnie z regulaminem dostępnym na stronie, wszyscy podróżni muszę mieć ukończone 21 lat (nie dotyczy rodziców lub opiekunów prawnych z dziećmi).

Prom wypływa pierwszego dnia popołudniu, rankiem następnego dnia przypływa do stolicy Finlandii, skąd w powrotną drogę wyrusza tego samego dnia późnym popołudniem, by na rano trzeciego dnia zawinąć do portu w stolicy Szwecji, położonego w ścisłym centrum miasta.

Kalendarz z miesięcznym podglądem cen znacznie ułatwia znalezienie najtańszych biletów

145 złotych za dwie noce za 4 osoby w Skandynawii? Brzmi nieprawdopodobnie. Haczyk jest jeden, kabiny są malutkie, ale przy pomocy Google Translate można za dopłatą (bywa, że niewielką) wybrać większą kabinę, zamienić ją na dwuosobową lub zwyczajnie kupić kajutę 4-osobową i spać w niej w dwie osoby. Kto bogatemu zabroni!

Pewnie w tym momencie ogarnęło Was rozczarowanie, że cena, choć dobra, to standard noclegu pewnie zatrważający. Pozwólcie mi się (odrobinę) zaskoczyć, nie jest tak źle!

Przyznaję, nie jest to Ritz, ale w tej cenie w Szwecji nie dostaniecie nawet miejsca w pokoju wieloosobowym w hostelu

5) Gdy dokonacie już wyboru kabiny, na Waszym ekranie pojawi się opcja wyboru usług dodatkowych, w tym darmowego transferu z praktycznie dowolnego miasta w Szwecji.

To okienko zobaczycie jedynie przy rezerwacji na szwedzkiej wersji strony

Godziny przyjazdów są skorelowane z rozkładem promów, a autobus zawozi nas pod samą przystań promową. Bez problemu dopasujecie je do godzin lotów z/do Polski

Drobna uwaga, darmowy autobus odjeżdża z Nyköping, podczas gdy lotnisko znajduje się w miejscowości Skavsta. Do Nyköping z lotniska dojedziecie autobusem linii 515 w 10-15 minut za 24 SEK za osobę w jedną stronę (płatność w autobusie wyłącznie kartą, na lotnisku znajduje się kiosk).

Jeśli zdecydujecie się dojechać do Sztokholmu na własny koszt, w czasie jednej podróży możecie zwiedzić dwie stolice, mało popularne wśród turystów z Polski ze względu na wysokie ceny.

Jeśli wybierzecie wersję budżetową, zobaczycie stolicę Finlandii, spędzicie dwie noce na morzu, co samo w sobie stanowi atrakcję, biorąc pod uwagę malownicze, skandynawskie wybrzeża, a przed powrotem do Polski macie okazję pospacerować po uroczym Nyköping.

Zarośnięty bluszczem dworzec kolejowy w Nyköping

Zaprezentowany przez mnie pomysł jest nie tylko sposobem na tani nocleg podczas odwiedzin w stolicy Szwecji, ale i stanowi sprytny pomysł na tani, lub niemal darmowy (w przypadku rejsu na Alandy), transport po całej Szwecji.

Chcielibyście, idąc za moją radą, odwiedzić Sztokholm czy preferujecie "cieplejsze" kierunki podróży?